Skip to main content

Psychologiczne czynniki ryzyka zaburzeń odżywiania

Znaczący wzrost występowania w ostatnich dekadach zaburzeń odżywiania – anoreksji, bulimii, kompulsywnego objadania się i wielu innych pokrewnych – spowodował, że zostały one okrzyknięte chorobą cywilizacyjną XXI wieku. Ich przyczyn doszukiwać się można nie tylko w społecznej obsesji dążenia do idealnej (bardzo szczupłej) sylwetki, ale również we współcześnie popularnym stylu życia. Eksperci wyodrębnili psychologiczne czynniki ryzyka zaburzeń odżywiania, czyli to, co bezpośrednio wynika z osobowości, ale również z warunków, w jakich żyjemy.

Impulsywność
To cecha wspólna wszystkich osób, które cierpią z powodu zaburzeń odżywiania. Jest niezbędną składową uzależnień – to ona „każe” nam działać tu i teraz, czasem bez względu na konsekwencje. Od tego się zaczyna…

Brak wytrwałości w dążeniu do celu i potrzeba szybkiej nagrody
Zestawienie tych cech powoduje, że nie jesteśmy w stanie dotrzymać słowa danemu sobie, nawet jeśli jeszcze nie jesteśmy uzależnieni. Potrzeba odczuwania satysfakcji z tego, co robimy, to również zdradliwa cecha osobowości. Jeśli jesteśmy osobami, które chcą widzieć efekt od razu, powinniśmy być bardziej czujni, gdy nagrodą stają się przekąski. Cecha ta to także jedna z kluczowych cech hazardzistów.

Zaburzenia osobowości i kliniczne zaburzenia psychiatryczne
Odsetek procentowy osób z zaburzeniami lub chorobami psychicznymi jest znacząco wyższy wśród osób z zaburzeniami odżywiania. Wliczają się w to również stany depresyjne oraz lękowe. Eksperci twierdzą, że w takim samym stopniu zbliżają nas one do zaburzeń odżywiania, jak do innych uzależnień. Osoby z problemami psychicznymi są po prostu bardziej podatne na wszelkie szybkie źródła ulgi lub przyjemności. Jedzenie może być jednym z nich.

Stres
To bardzo niebezpieczny czynnik, który drastycznie zwiększa ryzyko zaburzeń odżywiania. Zwłaszcza silny i przewlekły stres może przyczynić się do zaburzeń apetytu, które mogą mieć nieodwracalne skutki. Powody, choć z pozoru tylko emocjonalne, są również biologiczne.

Układ hormonalny, na którym odbija się długotrwały i silny stres, reguluje nasze zachowania żywieniowe, decyduje o tym, ile energii magazynujemy, „zarządza” dystrybucją naszych energetycznych zasobów. W dodatku jest silnie związany z procesami uzależniającymi. Udowodniono, że stymulowany stresem układ hormonalny może wywoływać reakcje neurobiologiczne, które sprzyjają kompulsywnemu przejadaniu się.

Długofalowe doświadczanie stresu jest czynnikiem wspólnym wszystkich osób z zaburzeniami odżywiania. Co ciekawe, badania pokazują, że znacznie bardziej na zaburzenia odżywiania narażone są kobiety, które w przeszłości doświadczyły wykorzystywania seksualnego, przemocy fizycznej lub nękania, również w dzieciństwie. Inne badanie pokazało z kolei, że wychowanie w toksycznym środowisku skutkuje zwiększonym ryzykiem zaburzeń odżywiania, w tym otyłości i nadwagi.

Oprac. na podstawie „Understanding and addressing food addiction”, The National Centre of  Addiction and Substance Abuse